Kategoria: kosmetyki oralne
Model: kremowy balsam smakowy do seksu oralnego
Producent: Sensuva

Wymiary: pojemność – 50 ml
Inne informacje: nie zawiera gliceryny, parabenów i glutenu, nie zawiera składników pochodzenia zwierzęcego, nie testowany na zwierzętach, dostępny w smakach: jagodowym, arbuzowym, słonego karmelu i waty cukrowej

Smakowy balsam przeznaczony do stosowania podczas seksu oralnego. W pełni jadalna formuła pokrywa język i gardło delikatną, długo utrzymującą się warstwą ułatwiającą dłuższą i głębszą zabawę. Delikatna konsystencja na bazie olejków utrzymuje się w ustach zdecydowanie dłużej niż klasyczne żele oralne.

Kosmetyk do stymulacji oralnej

Ten produkt trafił w moje ręce całkiem przypadkowo, ale wywarł na mnie tak duże wrażenie, że koniecznie muszę się podzielić swoją opinią na jego temat. Jeśli dotychczas nie mieliście przekonania do dawania partnerowi oralnej przyjemności – może on być odpowiedzią na Twoje wątpliwości.  Balsam do seksu oralnego marki Sensuva dostępny jest w sześciu wyjątkowych smakach. Wśród nich znajdziemy arbuz, bułeczkę z cynamonem, mocha cappuccino, słony karmel, wata cukrowa i jagodowy muffin, który właśnie miałam przyjemność przetestować.

Szczerze mówiąc sens smakowych produktów do seksu oralnego, czy to wszystkich innowacyjnych kremów i balsamów, czy nawet zwyczajnych lubrykantów na bazie wody, jest dla mnie mocno wątpliwy. Wielokrotnie zdążyłam się przekonać, że te produkty te faktycznie mogą być smaczne, jednak perspektywa korzystania z nich w trakcie miłości francuskiej zawsze wydawała mi się mało zachęcająca. Jednak balsam o oleistej konsystencji przekonał mnie, że żyłam w błędzie, dlatego koniecznie muszę napisać o nim kilka słów.

Co mówi producent

Garścią suchych faktów o tym kosmetyku jest jego prosty skład, w którym nie ma miejsca dla parabenów, gliceryny i glutenu. Nie zawiera on również produktów pochodzenia zwierzęcego oraz nie był testowany na zwierzętach. Śmiało mogą po niego sięgnąć weganie. Jadalny krem pokrywa cienkim, słodkim filmem język i gardło, nadając fellatio niesamowitego poślizgu i umożliwiając głębsze pieszczoty. Dodatkowym plusem oczywiście jest również smak, który trwa dużo dłużej niż w przypadku innych tego typu produktów. Opakowanie jest solidne i estetyczne, każdy smak ma etykietę w innym kolorze.

Pierwsze wrażenia

Po pierwszym, ostrożnym kontakcie z zawartością opakowania można już było stwierdzić z całą pewnością, że zapach produktu jest bardzo przyjemny a konsystencja faktycznie jest oleista, bardzo kremowa, dość ciężka. Polecam w związku z tym oszczędne nakładanie produktu, ponieważ faktycznie wystarczy jedna aplikacja a smak trwa bardzo długo. Co do samego smaku – osobiście niestety nie jestem jego fanką. Być może jest to kwestia konkretnie smaku Blueberry Muffin, jednak wydaje mi się on mocno chemiczny i w żaden sposób nie kojarzy mi się z jagodowym ciastkiem. Uznaję to za minus produktu, jednak jestem w stanie absolutnie go wybaczyć.

Drażniący posmak szybko mija, natomiast bardzo długo utrzymuje się delikatnie słodka warstwa, która faktycznie może umilać oralne pieszczoty. Krem ma konsystencję balsamu, dzięki czemu pozostawia cienki filtr, który naprawdę robi sporą, wyraźnie wyczuwalną różnicę podczas oralnych pieszczot. Mam wrażenie, że warstwa ta może pełnić również funkcję ochronną przed mikrootarciami. Jest przyjemniej na tyle, że warto wypróbować ten produkt – to nie ulega wątpliwości.

Ocena produktu

Osobiście byłam tą różnicą bardzo pozytywnie zaskoczona. Balsam Sensuva to naprawdę bardzo ciekawa propozycja, która przenosi seks oralny w zupełnie nowy wymiar doświadczeń. Kiedy przeżyje się pierwsze uderzenie dziwnego, do niczego nie podobnego, a nawet dość dominującego smaku, później można się cieszyć bez przeszkód wszystkimi pozytywami tego kosmetyku. Nie próbowałam innych smaków, być może są bardziej znośne, tak czy inaczej uważam, że plusy zdecydowanie przeważają. I o ile rozumiem sceptycyzm w tej materii, to naprawdę mam nadzieję, że będziecie ciekawi tego kremu na tyle, że dacie mu szansę i zechcecie go wypróbować. Ja jestem jego wielką fanką i szczerze polecam go przetestować.