Kategoria: kuleczki gejszy
Model: kulki gejszy biofeedback
Producent: Svakom
Wymiary:  Pojedyncza kulka – średnica 36mm, długość 135mm, waga 49g, Podwójna kulka większa – średnica 32mm, długość 170mm, waga 75g, Podwójna kulka mniejsza – średnica 28, długość 162mm, waga 95g
Inne informacje: kompletny zestaw ćwiczeń, łatwość w utrzymaniu higienicznej czystości, wygodna pętla, występują w trzech kolorach: różowy, fioletowy i miętowy
Zawartość zestawu: trzy kulki o różnych parametrach, instrukcja obsługi, woreczek do przechowywania

Kulki waginalne to narzędzie służące do ćwiczenia mięśni dna miednicy, tzw. mięśnie Kegla. Odpowiednie dbanie o tą partię mięśni przynosi szereg korzyści zdrowotnych, ale również podnosi jakość życia erotycznego. Utrzymywanie ich w dobrej formie  pomaga zapobiec wielu przykrym dolegliwościom, które dotykają kobiety, jak np. nietrzymanie moczu, wypadanie macicy. Regularne treningi przekładają się również na bardziej satysfakcjonujące życie erotyczne, przywracając napięcie ściankom pochwy, uelastyczniając je i sprawiając, że stosunki seksualne stają się przyjemniejsze dla obojga partnerów.

Czy kulki gejszy podnoszą satysfakcję z seksu?

Kulki Svakom kupiłam z czystej ciekawości. chciałam się przekonać z czym się wiąże ich używanie, czy same w sobie są w stanie dostarczyć efektywnej stymulacji i w efekcie orgazmu. Czy faktycznie efektem ćwiczeń jest większa satysfakcja ze stosunków? Czy partner jest w stanie odczuć poprawę sprawności mięśni Kegla? Kuleczki gejszy zaintrygowały mnie na tak wielu płaszczyznach, że po prostu musiałam to wszystko sprawdzić osobiście. Po zakupie jednak na jakiś czas wylądowały w szufladzie i kompletnie o nich zapomniałam, zapewne nadal leżałyby w czeluściach szuflady gdyby nie fakt, że zaczęłam odczuwać przykre dolegliwości związane ze spadkiem ich kondycji. To zmobilizowało mnie do odszukania zapomnianego pudełeczka z kuleczkami waginalnymi i do testów jego zawartości.

Zestaw kulek do ćwiczeń mięśni Kegla

Zawartością minimalistycznie eleganckiego pudełeczka jest kompletny program ćwiczeń składający się z trzech różnych kuleczek. Pierwsza z nich, pojedyncza o największej średnicy to pierwszy etap treningu. Jest ona najlżejsza ze wszystkich a jednocześnie ma sporą powierzchnię, dzięki czemu relatywnie łatwo utrzymać ją wewnątrz ciała. Jeżeli są to nasze pierwsze doświadczenia z kuleczkami, a mięśnie nie są wytrenowane, to pierwszy etap, przy założeniu regularnych, systematycznych treningów, trwać powinien ok. 30 dni. Po mniej więcej takim czasie można przejść do drugiego etapu – dużej, podwójnej kulki, która wciąż jest stosunkowo lekka – i trenować z nią kolejne 30 dni. Ostatnim etapem jest wyraźnie mniejsza i cięższa podwójna kuleczka, którą dużo trudniej utrzymać w pochwie.

Progres jest łatwy do odnotowania. Na ćwiczenia z nią przewidzianych jest kolejnych 30 dni. Ponieważ jednak wszystkie jesteśmy inne, nasze ciała, także okolice intymne, różnią się od siebie, nie należy tych przedziałów czasowych traktować bardzo zobowiązująco. Niektóre Panie szybko przekonają się, że ich mięśnie są wystarczająco silne, by zakończyć pierwszy etap długo wcześniej. U innych okazać się może, że potrzebują więcej niż 30 dni, by przejść do następnego poziomu. Nie ma w tym absolutnie nic niepokojącego, do każdej z kuleczek można również wracać w razie potrzeby.

Praktyczny i funkcjonalny zestaw kuleczek waginalnych

Kuleczki waginalne marki Svakom są w całości pokryte przyjemnym w dotyku silikonem medycznym, dzięki czemu ich gładką powierzchnię łatwo utrzymać w higienicznej czystości. Na wierzchołku mają one nieco wyciągnięty, stożkowy kształt, co sprawia, że ich aplikacja jest prosta i nie nastręcza trudności. Oczywiście wskazane jest użycie kilku kropel lubrykantu na bazie wody, by zminimalizować ryzyko mikrouszkodzeń i otarć. Wyjęcie kuleczek również nie jest problemem, za sprawą silikonowego, elastycznego sznureczka z wygodną pętelką.

Czy kuleczki gejszy naprawdę działają?

Szczerze mówiąc sporo czytałam o działaniu kuleczek, jednak podchodziłam do tych informacji raczej z przymrużeniem oka. Po pierwszym dniu z kuleczkami już było dla mnie jasne, że to nie jest tylko chwyt marketingowy, ponieważ boleśnie odczułam skutki przetrenowania mięśni, kiedy zapomniałam o tym, że je noszę. Przypomniał mi o nich dopiero lekki dyskomfort w okolicach podbrzusza. Pomimo ich wyjęcia następnego dnia ból mięśni wciąż się utrzymywał. Tak więc potwierdzam to z własnego doświadczenia, przetrenowanie mięśni Kegla to nie bajka, może ono jak najbardziej nastąpić przy używaniu niewłaściwie dobranej kuleczki lub przy za długim ich używaniu. Pamiętajcie Panie, że noszenie kuleczki przez cały dzień nie sprawi, że szybciej zauważymy skutki ich używania, czy osiągniemy pożądany efekt. Może natomiast zaowocować bólem i koniecznością przerwania ćwiczeń.

Uczucie niepewności i obawy, że moje mięśnie Kegla zawiodą mnie w newralgicznym momencie, zniknęło już podczas pierwszego etapu ćwiczeń. Byłam zaskoczona jak szybko udało się przywrócić im sprawność. Cieszyłam się, ponieważ dzięki szybkiej reakcji i rozpoczęciu treningów przy użyciu kuleczek, problem został zażegnany.

Jeśli zaś chodzi o erotyczne aspekty ich używania, to niestety muszę zdementować, że ich używanie może poskutkować nieoczekiwanym orgazmem np. w miejscu publicznym. Przynajmniej mnie osobiście nic takiego nie spotkało, przyznam, że nie byłam nawet blisko. Samo przyznanie się do tego, że zapomniałam o nich tuż po wyjściu z domu świadczy, że ich noszenie jest tak samo podniecające jak noszenie tamponu. Kuleczki po ich prawidłowym umiejscowieniu w miejscu docelowym są niemal niewyczuwalne. Natomiast mój Partner stwierdził, że odczuwa podczas stosunku wyraźną różnicę w ich sile ucisku. Nie ukrywam, bardzo mnie zdziwiło po tak krótkim czasie, jednak to zdecydowany plus treningu.

Kulki gejszy Svakom – opinia

Muszę przyznać, że jestem pozytywnie zaskoczona skutecznością kuleczek. Zupełnie nie tego się spodziewałam. Raczej byłam nastawiona na rozczarowanie, albo kompletnym brakiem efektów, albo bardzo powolnymi, trudnymi do zarejestrowania wynikami. Tymczasem, po przetestowaniu kuleczek Nova, szybko zauważyłam zmiany w kondycji mięśni dna miednicy. Wciąż nie mogę wyjść z podziwu, jak przydatny jest ten gadżet. Z całym przekonaniem mogę powiedzieć, że mocno polecam te kuleczki każdej Pani. Są doskonałą inwestycją we własne zdrowie, ale mogą również być wspaniałym prezentem dla bliskiej osoby – mamy, teściowej, siostry, przyjaciółki. Każda z nich powinna się dowiedzieć o ich wspaniałym działaniu.