Słuchawka prysznicowa Womanizer Wave – nieoczywista odsłona erotycznych gadżetów

Ciekawy gadżet erotyczny czy zbędny wydatek?

Gdybym spytała Cię o gadżety erotyczne, zapewne bez cienia wątpliwości, wymieniłabyś wibratory, dilda, może masażery albo stymulatory. A pomyślałaś kiedyś, że gadżet erotyczny może być zaklęty w… słuchawkę prysznicową?

Bo ja na przykład nie pomyślałam.

Byłam w szoku, kiedy na półce salonu erotycznego, zobaczyłam słuchawkę prysznicową. Pani z obsługi wyjaśniła, że jest to produkt renomowanej marki Womanizer- która zna kobiety jak żadna inna marka. W sumie, owszem- stymulacja łechtaczki strumieniem wody to rzeczywiście podniecający sposób na relaks, ale czy ta słuchaweczka to faktycznie warte kupna cudo, które spowoduje, że powinnaś już w tym momencie wywalić swoją dotychczasową słuchawkę prysznicową i zamontować Wave 'a?

Zobaczmy.

Słuchawka prysznicowa 2w1 oferuje trzy rodzaje strumienia o zróżnicowanym ciśnieniu, które zostały opracowane specjalnie po to, by dostarczyć Ci rozkosz. Jeśli cenisz sobie chwile relaksu i pielęgnacji podczas swojej prywatnej rytualnej kąpieli, słuchawka prysznicowa Womanizer Wave  dodatkowo umili Ci czas poprzez subtelne pieszczoty intymnych miejsc, a także nie tylko… Dzięki trzem różnym strumieniom wody będziesz mogła cieszyć się zarówno relaksem pod prysznicem, jak i intensywną stymulacją zewnętrznych stref erogennych. Do dyspozycji masz trzy różne ustawienia: PowderRain zapewni Ci luksusową kąpiel, PleasureWhirl zmysłowe doznania a PleasureJet silną, pulsującą stymulację. Na głowicy prysznicowej znajduje się suwak, dzięki czemu możesz rotować między ciśnieniem wody.

Stwierdziłam, że cena mnie nie zabije (choć jest to już kwota, za którą możesz kupić bardzo dobry wibrator lub stymulator łechtaczki) a przecież w sumie, nawet jeśli nie sprawdzi się jako erotyczna zabawka, może po prostu pełnić funkcję słuchawki prysznicowej i nikt się nawet nie zorientuje, że przeznaczona jest głównie do innej aktywności 😉

Kupiłam… i jest ok. Po prostu. To chyba produkt, który jest fajnym dodatkiem do kolekcji różnych, innych gadżetów erotycznych, albo przydatna w momencie, gdy w ciepłej kąpieli poczujesz dodatkową chęć relaksu. Z reguły używam trybów do masażu całego ciała, nie tylko łechtaczki i jestem zadowolona. Ba! Można nawet używać jej do masażu skóry głowy i karku i tutaj sprawdza się znakomicie. Oczywiście, zapewni Ci przyjemny orgazm, ale nie jest to uczucie nie z tej Ziemi. Cieszę się, że ją mam, nie żałuję zakupu. Myślę, że świetnie sprawdzi się, dla początkujących użytkowników, którzy maja niewygórowane wymagania w kwestiach orgazmów 😉

 

Podsumowując:

Jeśli szukasz dyskretnej zabawki, która przeniesie dotychczasowe orgazmy o poziom wyżej, to ta słuchawka może być dla Ciebie. Jestem z niej zadowolona i nie żałuję zakupu, ale jako miłośniczka mocniejszych doznań erotycznych, wolę coś intensywniejszego a ten gadżet pozostawiam sobie do użytku w momencie kiedy mam ochotę na subtelny relaks.