Wibrator Big Boss od Fun Factory: dlaczego warto go mieć?
Duży, mocny i prosty wibrator
Sprawdzę dziś czy jeden z flagowych produktów niemieckiej marki Fun Factory jest faktycznie warty uwagi. Możemy wybrać spośród dwóch modeli: w kolorze cielistym i czarnym. Ja wybrałam ten drugi.
Big Boss to wibrator o realistycznym kształcie i designie, który wyraźnie przyciąga uwagę. Ma imponujące wymiary – 23,5 cm długości i 4,6 cm średnicy. Poza swoim wyglądem, ten model oferuje jeszcze więcej. Na początku bałam się, że wibrator okaże się zbyt duży, ale moje obawy okazały się nieuzasadnione. Pomimo swojego rozmiaru jest wystarczająco elastyczny, aby idealnie dopasować się do ciała.
Uwielbiam modele od Fun Factory ze specjalnym, okrągłym uchwytem na dole, który sprawia, że jest poręczny i wygodny w użyciu. Miałam okazję wypróbować 6 różnych intensywności wibracji oraz 6 różnych trybów stymulacji, które docierają aż do końcówki wibratora, zapewniając intensywne doznania. Dzięki swojemu ergonomicznemu kształtowi doskonale pobudza punkt G i dotyka praktycznie wszystkich stref erogennych, co gwarantuje bardziej intensywny orgazm niż inne wibratory. Ważne jest korzystanie z odpowiedniego lubrykantu – najlepiej na bazie wody, zgodnie z zaleceniem producenta, aby nie uszkodzić urządzenia. Ten wibrator nadaje się zarówno do penetracji waginalnej, jak i analnej, jednak nie polecam go początkującym. Nie jest to też model kompaktowy, który można łatwo schować do torebki, ale jego siła sprawia, że warto mieć go pod ręką. To prosty gadżet o dosłownie kilku trybach funkcjonowania, ale wystarczających do zapewnienia intensywnego orgazmu.
Podsumowując:
Prosty design jest zdecydowanie dużym atutem tego wibratora. Dzięki swojemu anatomicznemu kształtowi wyróżnia się spośród innych, bardziej wyszukanych modeli. Jeśli lubisz proste, ale intensywne doznania, powinnaś rozważyć dodanie tego modelu do swojej kolekcji. Tutaj nie znajdziesz wielu trybów, ale te kilka są na tyle intensywne, że zadowolą niemal każdą kobietę. Jeśli lubisz zdecydowaną penetrację, ten wibrator jest dla Ciebie. Możesz też wypróbować połączenie go z mniejszym masażerem (ja tak zrobiłam), który jest przeznaczony do stymulacji łechtaczki – to spotęguje doznania i obiecuję Ci, że orgazm przeniesie Cię na zupełnie nowy poziom.