Stronic Petite – miniaturowy pulsator Fun Factory

14 października 2021

Kategoria: pulsatory

Model: Stronic Petite

Producent: Fun Factory

Wymiary: długość całkowita: 17cm, średnica: 2,5-3,5 cm

Zasilanie: ładowanie ładowarką magnetyczną Click’n’charge, pierwsze ładowanie 4-6 godzin, po pełnym cyklu ładowania urządzenie działa do 3 godzin

Ilość trybów pracy: 5 intensywności pulsacji, 3 programy stymulacji

Inne informacje: łatwość w utrzymaniu w higienicznej czystości, zapamiętanie ulubionego trybu, 100% wodoodporności, najlepszej jakości silikon medyczny

Zawartość zestawu: pulsator, kabel Click’n’Charge do ładowania, instrukcja obsługi, broszura informacyjna

Najnowszy pulsator marki Fun Factory jest dedykowany osobom z zamiłowaniem do akcesoriów erotycznych o kompaktowym kształcie. Pomimo niewielkich rozmiarów nie ustępuje w niczym swoim większym pierwowzorom. Wzorowany na modelu Stronic ma podobną, karbowaną fakturę, która pozwala na niezwykle efektywną stymulację całej łechtaczki – węwnętrznej, za pomocą długich i rytmicznych popchnięć pulsatora, oraz zewnętrznej, za pomocą wolnych dłoni.

Pulsator – doskonała imitacja ruchów frykcyjnych

Zakup pulsatora chodził mi po głowie już od dosyć dawna, jednak miałam wątpliwości. Mój wysłużony wibrator zasłużył już na emeryturę, a ja wciąż nie potrafiłam wybrać jego następcy. Byłam przekonana, że musi to być pulsator, jednak trochę przerażała mnie toporność tych urządzeń. Po prostu wydawały mi się wielkie, ciężkie i nieporęczne. Właśnie wtedy pojawił się on – Stronic Petite, najmniejszy pulsator marki Fun Factory. Wiedziałam już, że to właśnie ten.

Stronic Petite – mały, funkcjonalny pulsator

Jego zakup nie był oczywiście taki spontaniczny, bo poprzedzony był on gruntownym rozeznaniem. Udało mi się dowiedzieć, że Fun Factory to niemiecka firma znana z produkcji wysokiej klasy akcesoriów erotycznych. Mają w swojej ofercie spory wachlarz wibratorów i pulsatorów, które są chętnie wybierane przez kobiety i równie chętnie przez nie recenzowane. Ponieważ Stronic Petite to całkiem świeża sprawa, w internecie nie ma jeszcze wielu materiałów i wyczerpujących informacji. Z racji tego, że inne akcesoria ich produkcji były bardzo pozytywnie oceniane, zdecydowałam się udzielić mu kredyt zaufania.

Stronic Petite zapakowany jest w estetyczne opakowanie w obwolucie przedstawiającej kolorowe zdjęcie wybranego produktu. Ze środka wysuwa się złoty kartonik z logiem marki. Wygląda on nieco jak szkatułka do przechowywania pulsatora, której podnoszone do góry wieczko eksponuje urządzenie. Sam pulsator wykonany jest z bardzo miękkiego silikonu medycznego. Jego powierzchnia jest pofalowana – te wypukłe struktury mają się przełożyć na bardziej intensywne doznania.

Z perspektywy czasu już pulsacje dały mi zdecydowanie bardziej intensywne przeżycia niż spokojne, mruczące wibracje, do jakich przyzwyczaił mnie mój stary wibrator. Na uchwycie w kolorze starego złota umiejscowione są trzy przyciski. Czerwony „FUN” służy do włączania i wyłączania pulsatora, plus i minus do zmiany trybów pulsacji. Całość wygląda spójnie i elegancko. Ale wiadomo, że nie kupiłam go po to, by ładnie prezentował się na półce.

Ocena minipulsatora Stronic Petite

Stronic Petite nie jest tak ciężki jak inne modele pulsatorów Fun Factory, a sam producent reklamuje go jako najmniejszy z tej rodziny. Nie dajcie się jednak zwieść, wbrew samej nazwie, wcale nie jest on maleńki. Długość części służącej do penetracji wynosi ok. 11 cm. Doskonale dociera tam gdzie trzeba dzięki zwróconemu ku przedniej ściance pochwy wierzchołkowi, który stymuluje punkt G.

Dzięki intensywnym, posuwistym ruchom – pulsującym pchnięciom, daje uczucie satysfakcjonującego wypełnienia. Dzięki relatywnie niewielkiej wadze jest poręczny do manewrowania nim, w momentach zapomnienia jednak można zdjąć rękę z „kierownicy” i pozwolić mu dokończyć swoją pracę wolnymi rękami stymulując np. łechtaczkę.

Decydując się na ten dokładnie model pulsatora miałam pewne konkretne oczekiwania. Przede wszystkim miał on być poręczny i w miarę kompaktowy, a jednocześnie miał dostarczać intensywnej stymulacji. Muszę przyznać, że te trzy warunki zostały idealnie zbilansowane.

Stronic Petite dostarcza zdecydowanie mocniejszych wrażeń niż wibrator, ponieważ jego ruchy określiłabym jako bardziej zdecydowane, zbliżone do naturalnych ruchów frykcyjnych. Dzięki temu, oraz karbowanej powierzchni, stymuluje on jednocześnie większą powierzchnię ścian pochwy. To wrażenie zupełnie niepodobne do znanych większości kobiet drgań, co moim zdaniem powinno wzbudzać ciekawość wobec tego rodzaju mechanicznych pieszczot intymnych. Osobiście bardzo przypadł mi do gustu ten model i nie żałuję jego wyboru.

stronic petite nowy pulsator fun factory
stronic petite najnowszy pulsator
pulsator stronic petite
nowy stronic petite

Poprzednie
Następne

O autorce
Magdalena Przebinda
Magda – dzielę się tutaj z Wami moimi recenzjami kosmetyków i produktów z drogerii erotycznej, ponieważ przez wiele lat pracy w Erotic Med perfekcyjnie opanowałam składy poszczególnych suplementów. Zawsze staram się przybliżyć temat w sposób przystępny i zrozumiały, aby przyniósł oczekiwany efekt. Moją misją jest przekazywanie wiedzy i pozytywnego podejścia do seksualności. Prywatnie – mama. W wolnych chwilach uwielbiam gotować, a także tworzyć słodkie smakołyki. W ostatnim czasie wkręcona w bieganie – łapię oddech i regeneruję siły do podejmowania nowych wyzwań.

Inne artykuły

Seksowna gra z pompką do waginy – recenzja gadżetu, który podkręci waszą intymność

Ten gadżet nie tylko podkręci atmosferę w sypialni, ale także zapewni niezapomniane doznania…
Monika Struzik
Autor: Monika Struzik

Czy mniej znaczy więcej? Recenzja We-Vibe Sync Lite.

Czy malutki gadżet, który mieści się na damskiej dłoni, a dodatkowo kosztuje tyle…
Monika Struzik
Autor: Monika Struzik

Hit czy kit? Recenzja innowacyjnego gadżetu erotycznego Gravity od Lovense

Dildo Gravity marki Lovense sprawi, że każde spotkanie z nim będzie podróżą w…
Agata Niewiadomska
Autor: Agata Niewiadomska

Stymulator Cobra od Fun Factory- przypadkowy zakup, który okazał się być strzałem w dziesiątkę!

Nowy wymiar erotycznych przyjemności: stymulator marki Fun Factory jako niezastąpiony gadżet w sypialni
Karolina Sokołowska
Autor: Karolina Sokołowska

HULA Beads – kulki waginalne, które sprawią, że poczujesz się jak w innej galaktyce

Rewolucyjne kule gejszy, które przeniosą cię w inny wymiar doznań. Ich innowacyjna technologia…
Karolina Sokołowska
Autor: Karolina Sokołowska

Bez tabu: Jak kulki analne zmieniły moje podejście do zabawek

Czy kulki dla sceptyków seksu analnego zdadzą swój egzamin? Przeczytaj i przekonaj się,…
Magdalena Przebinda
Autor: Magdalena Przebinda